Wykonując żmudne obowiązki, staram się wykorzystać czas podwójnie, np. myśląc o ważnych dla mnie sprawach.
Przy okazji zmywania, nastawiam się pozytywnie, dzięki temu, że:
1. Praktykuję WDZIĘCZNOŚĆ:
- jestem wdzięczny, bo...
- jestem wdzięczny za...
2. Pielęgnuję DOBRE WSPOMNIENIA:
- wczorajszy dzień był fajny, bo...
- to dobrego spotkało mnie dzisiaj...
3. Osadzam się w TERAŹNIEJSZOŚCI:
- co teraz się wydarza?
- czego Bóg chce ode mnie w tym momencie?
Wydrukowałam sobie nawet taką kartkę nad zlewem:
Dzięki temu obowiązki są milsze ;-).