Schizofrenia - czy należy się ukrywać?
Po zachorowaniu na schizofrenię paranoidalną psychologowie ze szpitala psychiatrycznego zalecali mi ukrywać fakt choroby przed przyszłymi pracodawcami, lekarzami medycyny pracy, a także przed dalszą rodziną, znajomymi i sąsiadami. Zapewne mieli dobre intencje, ale czy na pewno ludzie stosujący środki przeciw psychotyczne powinni się ukrywać (?!).
Wady "ukrywania się":
Ukrywanie się skutkuje to nie tylko niepokojem chorego ("nie mogę powiedzieć prawdy"), ale również:
– brakiem zrozumienia ze strony zdrowych (dalsza rodzina dziwiła się, dlaczego zawieszam się, jestem
przygnębiona, wycofana i spowolniała – a było to spowodowane nasileniem objawów
negatywnych przy nieodpowiednich lekach w pierwszych miesiącach leczenia)
– brakiem wsparcia i przykładu dla (obecnie) ciężko chorych ze strony osób, które pokonały epizod(y)
psychozy i w miarę normalnie funkcjonują (ale ukrywają swoją chorobę).
Powstaje co prawda zawód Asystenta Zdrowienia, ale to dopiero początki.
Wady "zwierzania się":
Fakt, że powierzenie faktu choroby psychicznej MOŻE wywołać poczucie odpowiedzialności u osoby, która właśnie się o tym dowiedziała.
Ktoś może poczuć:
- niezręczność: "Nie wiem, jak zareagować w tej sytuacji." (a nie trzeba szczególnie reagować na taką wiadomość)
- przymus pomocy: "Może powinienem jakoś pomóc?" (jak będę potrzebować jakiejś pomocy, to o nią poproszę)
- lęk: "Czy jestem bezpieczny w otoczeniu chorego?" (jesteś równie bezpieczny, jak w otoczeniu "normalnych" - zastosuj więc Zasadę Ograniczonego Zaufania)
- litość: "Szkoda mi ciebie." (dziękuję za litość, mam się dobrze)
- i inne ....
Na szczęście niektórzy "normalni" reagują normalnie :-)
Mój mąż, kiedy jeszcze byliśmy na wczesnym etapie randkowania, po moim zwierzeniu się, że choruję psychicznie, pomyślał chyba tylko "Dobrze mi się zdawało". :)))
Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o ukrywaniu / wyjawianiu faktu choroby psychicznej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz