Drodzy Czytelnicy,
Pragnę podzielić się z Wami jednym z moich noworocznych pomysłów.
Dziennik Formy 2024
W ramach czwartego z moich priorytetów ("4. Szanowanie zdrowia") zakładam właśnie:
"Dziennik Formy 2024"
To zwykły zeszyt A5 60 kartek, w którym codziennie (pon-so) planuję:
notować, co dziś zrobiłam dla mojej formy
Choroby związane z mało aktywnym trybem życia to poważny problem wielu ludzi (nie tylko chorujących na schizofrenię).
Cel na 2024
Każdego dnia, przez przynajmniej kilka minut dziennie pracować nad jednym z poniższych celów:
- przetuptać półmaraton jesienią (to ambitny cel, ostatnio mało biegałam)
- rozciągnąć się do skłonu w przód (wg instrukcji z YouTube)
- nauczyć się żonglować 3 piłeczkami (z moim refleksem - powodzenia!)
- stanąć na rękach przy ścianie (po dwóch ciążach - powodzenia!)
- wzmocnić mięśnie brzucha, w tym mięśni core (wg ćwiczeń od fizjoterapeuty)
- praktykować rolowanie (dla rozluźnienia mięśni)
- poprawić ogólną sprawność (dzięki ćwiczeniom ogólnorozwojowym)
Skoro mam ok 40 minut każdego dnia na "siedzenie na telefonie",
to na pewno znajdę przynajmniej 5 minut dla formy :-).
Kilka minut dziennie to niewiele, ale liczą się drobne sukcesy i "lepszy rydz, niż nic". :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz