Witam Was serdecznie.
Mam nadzieję, że dzisiejszy post da Wam nadzieję i okazję do przemyśleń ☘.
Czytałam dzisiaj częściowo stronę: https://schizofreniamojegosyna.blogspot.com/.
Blog pisze kobieta, której schizofrenia odebrała syna. 😥
Po czytaniu kilku postów, przypomniałam sobie o tym, co najgorszego spotkało mnie w życiu.
Każdy człowiek (od czasu do czasu) przeżywa trudności. Chcę się z Wami podzielić moimi doświadczeniami.
Najgorsze
Najgorszym, co mnie spotkało w życiu były...
cierpienia psychiczne związane z atakiem psychozy.
Jeśli spotkacie kogoś w ataku psychozy, to warto mieć na uwadze, że to, co go spotyka, jest być może najgorszym i najtrudniejszym życiowym doświadczeniem. Warto okazać empatię i jak najszybciej zapewnić pomoc (może wystarczą słowa "rozumiem cię, przykro mi, że przez to przechodzisz" + dyskretny telefon pod 112)... Tylko tyle i AŻ tyle.
Pozytywem moim trudnych doświadczeń jest fakt, że po tych przeżyciach, niewiele rzeczy sprawia wrażenie bardziej przerażających!
Pewnik i... nadzieja
Ktoś kiedyś powiedział "jedyną pewną rzeczą w życiu jest ZMIANA".
Życie się zmienia, warunki się zmieniają i emocje też.
Zmiany SĄ TRUDNE, mózg nie lubi zmian. Zwykle nie są komfortowe... ale... to właśnie zmiany pozwalają uczyć się i rozwijać 🧾.
Moja babcia zwykła mawiać: "Raz świeci słońce, raz pada deszcz".
KAŻDY deszcz 💦 kiedyś się skończy, a po nim wyjdzie słońce 🌞, a może nawet 🌈.
Nie obiecuję, że choroba odpuści szybko... ani nie obiecuję, że nigdy nie wróci...
Ale na pewno będzie się ZMIENIAĆ z czasem.
Warto mieć nadzieję, że będzie coraz lepiej, bo w końcu, wspinając się pod ⛰, dążymy do... ❤ Boga.
Nie trzeba iść szybko, a nawet "jeden krok w tył i 1,5 kroku w przód" też JEST OK 💨.
Teraz jest czas błędów i... rozwoju
Aktualnie czuję się OK - mam wrażenie, że, na ten moment, mam w końcu (po niemal 10 latach różności) dobre leki, w dobrej dawce i... jestem w stanie... podarować uśmiech.
Ale wiem, że to nie jest stałe, bo czasami trzeba zmieniać leki, czy dawki.
Neuroleptyk nie rozwiązuje to wszystkich moich trudności życiowych i emocjonalnych (np. często przeżywam trudne emocje i wahania nastrojów - prawdopodobnie związane z hormonami ciążowymi, czasami pojawiają się też problemy wychowawcze, problemy w relacjach, z ogarnianiem mieszkania itp).
Popełniam dużo błędów i zmagam się z trudnościami, ale... to WSPANIALE, bo dzięki temu mam okazję do nauki i rozwoju 😃 ⛰.
Trzymam kciuki za cierpliwość w trudnościach. Możecie podzielić się w komentarzach, co najgorszego Was w życiu spotkało (albo co obecnie Was spotyka).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz